1. Nick: Dawid
2. Wiek: 15
3. Od kiedy grasz na naszej wyspie: 4 dni temu
4. Opowiedz coś o sobie (rozpisz się): Nazywam się Dawid, mam 15 lat. Kocham grać w piłkę nożna i koszykówkę, w zimę jeżdżę na nartach z rodziną. Moje hobby to Enduro uprawiam już je ponad 3 lata mam Cross'a KTM 125, którego dostałem od taty na urodzinki 15. Lubię słuchać piosenki rapowej i także HIP-Hopu. Poza tymi wszystkimi rzeczami gram dużo w gry komputerowe tylko FiveM albo Counter Strike Global Offensive, posiadam skrzyżowane kałachy.
5. Dlaczego chcesz zostać jednym z administratorów na naszej wyspie?: Ponieważ jestem ogarnięta osobą w tej sprawie mam bardzo duże doświadczenie jako supporter. 2 razy byłem nim i wiem jak to wyglada znam wszystkie podstawowe komendy administratora.
6. Czy masz umiejętności grafik/programowania/skryptowania?: Tak mam jakieś doświadczenie z grafikami, robiłem na swój kanał grafiki w PhotoShopie.
7. Dlaczego akurat ty masz zostać administratorem?: Chciałbym tutaj zostać administratorem ponieważ ogarniam bardzo dobrze pojęcia RP, rozgrywalem nie raz fajne akcje IC. Mam whiteliste na Wys$#$#RP i Str$##$RP. Spodobał mi się bardzo serwerek i chciałbym rozwijać się na nim.
8. Kreatywna akcja IC która chciałbyś odegrać (min. 150 słów): David wraz ze swoim bratem uczestniczą w wymianie handlowej, nie mają jednak pojęcia, że osoba z którą handlują jest śledzona przez policję pod zarzutem masowego handlu bronią. Kupują od podejrzanej osoby, która jest wraz ze swoimi ludźmi, broń która ma posłużyć jako ostateczny środek walki podczas samoobrony.
Okazuje się, że policja przygotowała zasadzkę i przy finalizowaniu transakcji LSPD wkracza do akcji. David spojrzał na ludzi handlarza i widząc, że sięgają oni po broń wrócił wzrokiem do brata i wykrzyknął: „Uciekaj!”. Przestępcy podejmują walkę, bracia zaczynają uciekać wśród świstu kul. Zbłąkana kula trafia w pierś Oscar’a. Ten pada na ziemię, więc rozpędzony brat z ledwością zahamowuje i bez namysłu wraca się po członka rodziny. David pomaga mu dostać się do samochodu następnie wsiada na fotel kierowcy i gwałtownie rusza. Prędko jedzie do najbliższego szpitala, byle jak najdalej od miejsca strzelaniny. Po drodze panicznie wykrzykuje do brata, aby uciskał ranę, jedzie bardzo nieostrożnie nie przejmując się sygnalizacją świetlną, czy innymi uczestnikami ruchu drogowego. Liczy się dla niego przede wszystkim dotarcie do szpitala i udzielenie pomocy bratu przez zespół medyczny. Gdy dociera na miejsce wyprowadza brata z samochodu i zarzuca na szyję jego rękę podtrzymując go. Wchodzi wraz z poszkodowanym do szpitala wołając o pomoc. Między wołaniami szeptem mówi do brata próbując uspokoić zarówno siebie jak i jego, są to słowa „Już jesteśmy, zaraz ci pomogą, wytrzymaj.” Na korytarzu pojawiają się lekarze, odbierają poszkodowanego od Davida i od razu idą z nim na salę zabiegową. David próbuje ruszyć za nimi, lecz powstrzymuje go personel tłumacząc, że nie może tam wejść. Ten jednak nie rozumie ich
REKRU OFF